Jeśli ktoś powie, że to nie jest paryskie śniadanie, to pewnie będzie mieć rację. Nie ma żadnej bagietki… No nie ma. Ale ja bardzo takie śniadanie chciałam zjeść będąc w Paryżu. Bardzo, ale to bardzo chciałam „ulepszonej” jajecznicy. I takie paryskie marzenie Wam dzisiaj serwuję.

Potrzebujesz:

• 2 jajka,
• 4 pomidorki koktajlowe,
• szczypta posiekanej papryczki jalapeno,
• 3 suszone pomidory (w zalewie z oleju),
• szczypiorek,
• sól i pieprz so smaku
• garść rukoli do udekorowania

Wszystkie składniki wymieszaj w miseczce i wylej na rozgrzaną patelnię (by jajka nie przylepiały się do patelni, użyłam sprayu do beztłuszczowego smażenia). Smaż aż omlet będzie gotowy. Udekoruj rukolą. Smacznego!

Są o niebo lepsze od pomidorów zakupionych w sklepie. Niczym nie odstępują pomidorom suszonym na słońcu.

Mimo, że nasze polskie i suszone w piekarniku na szybko, ja tam czuję zapach Włoch:) W połączeniu z mozarellą – pycha!

Składniki na trzy słoiczki pomidorów:

• około 20 sztuk pomidorów,
• oliwa z oliwek,
• sól, pieprz,
• ulubione świeże zioła (u mnie kolendra, bazylia),
• czosnek

Przygotowanie pomidorów

1. Pomidory dokładnie wymyć i pokroić na dość grube plastry (około 5 mm).
2. Na blaszce ułożyć papier do pieczenia. Wyłożyć plasterki pomidorów jeden obok drugiego. Posolić i popieprzyć.
3. Piekarnik nastawić na 175 stopni. Włożyć pomidory i suszyć około 50-60 minut. To jest bardzo szybkie suszenie, można suszyć w tempie nieekspresowym: cała noc w temperatusze 50-60 stopni. Pomidory należy sprawdzać co 10 minut po 30 minutach pieczenia. Moje suszyły się nierównomiernie, część musiałam wyjąć wcześniej. Pomidory znacznie się skurczą. Wystudzić.
4. W garnuszku zagotować oliwę z oliwek.
5. Pomidory włożyć do słoiczków. Dodać ziół i czosnku. Zalać gorącą oliwą. Uwaga, oliwa będzie pryskać i skwierczeć. Słoiki zakręcić i odstawić do wystygnięcia do góry nogami. Mi smakowały już na drugi dzień:)
6. Smacznego!

Tą sałatkę robiłam zawsze z czerwoną fasolką i bez pomidorów. Tym razem pokombinowałam trochę i wyszło mi doskonałe połączenie smaków. Właśnie tak jak lubię. Suszone pomidory dodają temu połączeniu wyrazistości i lekko słonawy smak. Polecam!

Niekwestionowany hit tych zimnych Świąt Wielkanocnych. Robi je się błyskawicznie, więc mogą być dla Was na dzisiejszą kolację:) Przepis znalazłam na KS, jednym z ciekawszych blogów w sieci.

Nie polecam mocno solić jajek, gdyż słony smak szynki parmeńskiej i pomidorów doskonale łączy się z jajkiem. Wyglądają bardzo elegancko i bardzo dobrze smakują. Z chęcią będę do nich wracać.

Składniki na 6 jajek:

• 6 jajek, najlepiej ekologicznych,
• 6 plasterków szynki parmeńskiej,
• 6 pomidorków w zalewie olejowej,
• oliwa do posmarowania foremek,
• odrobina soli do smaku, pieprz

Przygotowanie jajek

1. Foremkę na muffiny natłuścić oliwą z pomidorów.
2. Na dnie ułożyć plaster szynki parmeńskiej, na tym położyć jeden pomidorek i rozbić jajko na górę. Leciutko posolić i doprawić pieprzem.
3. Wstawić do nagrzanego piekarnika (200 stopni) w trybie góra-dół (nie termoobieg) i zapiekać 15 minut.
4. Smacznego!