Makrela znana jest nam bardziej tylko pod nazwą „makrela wędzona”. Ja jednak proponuję jej inną odsłonę, świeżą. Mięso tej ryby jest tłuste, ale bardzo wyraziste w smaku. Jeśli nie lubimy smaku wędzonej ryby, ta pieczona nie będzie mieć z nią nic wspólnego.

Światło dzienne, deska z rybą położona bezpośrednio na podłodze. Dla kontrastu i podobnego odcienia jak papier do pieczenia ułożyłam świeczkę. F/5,6, 90 mm, 1/2s.

Potrzebujesz:

• świeża makrela,
• gruby plaster ananasa na 1 rybę (nie z puszki),
• skórka z limonki i sok,
• papier do pieczenia
• sól i pieprz do smaku

Odfiletuj rybę. Połóż filet na papierze do pieczenia, posyp skórką z limonki, skrop sokiem. Na rybie ułóż plastry ananasa. Zamknij rybę w papierze do pieczenia (spójrz na zdjęcie, jest tam zamknięta ryba w papierze, zaraz obok tej, którą widać). Piecz w temperaturze 180 stopni przez 20-25 minut. Jeszcze gorącą rybę otwórz i przypraw solą i pieprzem. Smacznego.

Tak jak już napisałam, Manufaktura Ciastek się reformuje. I idzie na dietę:)) Będzie to zdrowa dieta. Będzie w niej mnóstwo błonnika, odpowiednie ilości białka, węglowodanów i tłuszczów. To moja sprawdzona dieta. Trwa trzy miesiące, nie dość, że człowiek po niej szczuplejszy, to i zdrowszy do tego. O sukcesach będę informować Was na bieżąco. Powiem tylko, że pierwszy dzień bez słodyczy był dość trudny. Najgorsze jest to, że dookoła mam ich mnóstwo, bo szykowałam słodkości na bal karnawałowy dla starszego syna.

Dziś proponuję pastę z makreli. Idealna na kanapki. Bogata w białko.

Składniki na miseczkę pasty kanapkowej:

• płat wędzonej makreli,
• 3 jajka na twardo,
• koperek,
• sól, pieprz do smaku,
• jogurt naturalny ,
• szczypiorek

Przygotowanie pasty

1. Makrelę i jajka rozdrobnić widelcem. Szczypiorek pokroić drobniutko. Tak samo koperek.
2. Wymieszać. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Dodać odrobinę jogurtu naturalnego zamiast majonezu.
3. Smacznego!