Bread pudding

Co zrobić z pączkami, które wyschły po Tłustym Czwartku? Bread Pudding. Oczywiście, że tak! Pączki były z tego przepisu, tylko, że po fakcie okazało się, że zapomniałam dodać do nich szklankę mleka. Zatem ciasto wyrosło pięknie, było puszyste, ale pączki po smażeniu nie miały tej puszystości, której szukam w pączkach. Na drugi dzień były już suche:) Zatem dziś przepis na bread pudding, bardzo popularny deser w Wielkiej Brytanii, do którego można wykorzystać chleb, ciasto stare, a ja wykorzystałam stare pączki.

Na blachę prostokątną 20×30 potrzebujesz:

  • 7 starych pączków,
  • litr mleka,
  • ekstrakt waniliowy: 2 łyżeczki,
  • ksylitol: szklanka, półtorej
  • cynamon i gałka muszkatołowa: po łyżeczce,
  • jajka: 5 sztuk

Pączki porwij na 2-cm kostki i ułóż na blaszce pokrytej papierem do pieczenia. Mleko wymieszaj w robocie z resztą składników. Polej tym pączki i odstaw do nasiąknięcia około 15 minut. Nastaw piekarnik na 180 stopni. Po 15 minutach sprawdź czy pączki nasiąknęły mlekiem i wstaw do piekarnika na ooło 45 minut. Smacznego!




Jak przygotować zdrowsze pączki?

Żeby przygotować zdrowsze pączki, nie musisz wcale za dużo kombinować. Wystarczy, że pączki upieczesz i zamienisz mąkę pszenną na orkiszową typu 700. Pączki po upieczeniu smakują jak dobre drożdżowe ciasto z wyczuwalnym smakiem pączkowym. Jeśli jednak uwielbiasz pączki, i nie możesz się oprzeć tym prawdziwym, smażonym, te Ciebie nie zadowolą. Możesz sięgnąć do innych przepisów na moje pączki, o tutaj. Ja natomiast widząc moje dziecko wcinające te zdrowsze pączki, nie miałam wątpliwości, że są smaczne. Inne, ale smaczne. Poza tym przepis na to ciasto na pączki jest idealnym przepisem na ciasto drożdżowe.

Inspiracja

pieczone pączki

Na 16 pączków potrzebujesz:

  • 400 g mąki (wymieszałam mąkę orkiszową z pszenną pół na pół),
  • szczypta soli,
  • 100 ml ciepłego mleka,
  • 50 g cukru (użyłam odrobinę cukru trzcinowego do przygotowania rozczynu, reszta to ksylitol),
  • 50 g drożdży świeżych lub 25 g suchych,
  • 3 jajka plus 1 jajko do posmarowania pączków przed pieczeniem,
  • 170 g miękkiego masła,
  • marmolada, nutella, budyń (czymkolwiek chcesz nadziać pączka),
  • papilotki do muffinek

Do lukru potrzebujesz:

  • mleko,
  • cukier puder

Ze 100 g mąki, drożdży, cukru trzcinowego i mleka przygotuj rozczyn. Odczekaj aż ciasto zacznie pracować. W misie robota kuchennego umieść wszystkie składniki razem i przez 10 minut wyrabiaj hakiem elastyczne i błyszczące ciasto. Odstaw ciasto w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.

Na blaszce do pieczenia ułóż papilotki do muffinek i wypełnij je wyrośniętym ciastem drożdżowym na 3/4 wysokości. Ja formowałam małe piłeczki, a ponieważ ciasto lekko się kleiło, obtoczyłam je bardzo delikatnie w mące. Odstaw pączki do napuszenia na kolejne 30 minut. Po tym czasie posmaruj pączki roztrzepanym jajkiem i piecz do zezłocenia przez około 25-30 minut w temperaturze 180 stopni. Po upieczeniu wyjmij z piekarnika i zostaw do ostygnięcia.

Przygotuj rękaw cukierniczy z tylką do nadziewania z ulubioną marmoladą i wypełnij nią pączki robiąc dziurkę na środku i tam wyciskając marmoladę. Możesz też udekorować pączki lukrem, będą smaczniejsze.  Wymieszaj odrobinę mleka (kilka łyżek) z cukrem pudrem. Sprawdź konsystencję lukru, jeśli będzie zbyt gęsty, dodaj mleka, zbyt rzadki, dodaj cukru pudru. Lukier powinien powoli bardzo ześlizgiwać się z posmarowanego nim pączka. Smacznego!

 

 




Jedne ze zdrowszych faworków na Tłusty Czwartek

To są naprawdę dobre faworki. Idealnie smakują maczane w marmoladzie. Ponieważ nie są smażone na tłuszczu, a pieczone, to marmolada lub dobra konfitura pasują idealnie.

Inspiracja

ISO 250, F/5.6, 6s., ekspozycja +0,7. Zdjęcie z góry, faworki doświetliłam z boku białą kartką i odbiłam światło dzienne.

fit faworki

Składniki na około 25 faworków o 15 cm długości:

  • 400 g mąki,
  • 6 żółtek,
  • 8 łyżek jogurtu naturalnego (użyłam 12% śmietany),
  • 2 łyżki koniaku (użyłam spirytusu),
  • 1/2 łyżeczki soli,
  • ksylitol zmielony na pył do posypania

Wszystkie składniki umieść w robocie kuchennym i wyrób elastyczne ciasto. Dość długo na średnio wysokich obrotach – ok. 10 minut. Zostaw ciasto, by odpoczęło na jakieś 30 minut. Potem rozwałkuj po kawałku jak najcieniej i wycinaj radełkiem paski o szerokości około 2 cm. Każdy pasek natnij w środku i przeciągnij koniec paska przez powstałe nacięcie. Ułóż faworki na papierze do pieczenia i piecz w piekarniku przez około 15 minut w 180 stopniach do zezłocenia. Kiedy już ostygną posyp cukrem pudrem. Podawaj z ulubioną konfiturą lub marmoladą.




Pączki z budyniem

Od ostatnich kilku dni testuję pączki. Dziś prezentuję najlepsze: z Kwestii Smaku z budyniem. Są przepyszne. Ciasto wyrabiałam bardzo długo, wyszło gładziusieńkie i bardzo elastyczne. Wymagało niewielkiej ilości podsypania mąką przy rozwałkowywaniu ciasta. Najlepsze zaraz po usmażeniu i z wyciekającym budyniem. Polecam.

SONY DSC

Składniki na około 25 sztuk:

  • 250 ml ciepłego mleka,
  • 50 g świeżych drożdży (25 g suchych),
  • 4 łyżki cukru,
  • 500 g mąki pszennej,
  • szczypta soli, a nawet dwie,
  • 2 jajka,
  • 4 żółtka,
  • 60 g roztopionego masła

Składniki na krem budyniowy:

  • 40 g budyniu śmietankowego,
  • 500 ml mleka,
  • laska wanilii,
  • 8 łyżek cukru,
  • 200 g serka mascarpone

Przygotowanie pączków

  1. Z drożdży zrobić rozczyn: drożdże wymieszać z cukrem do rozpuszczenia, dodać łyżkę mąki i odrobinę ciepłego mleka. Odstawić w ciepłe miejsce do pojawienia się bąbelków. Podstawą dobrych pączków są właśnie drożdże i prawidłowo zrobiony rozczyn. Dobry rozczyn musi zacząć rosnąć i muszą pojawić się bąbelki powietrza.
  2. W misie robota kuchennego umieścić wszystkie składniki. Dodać rozczyn. Wyrabiać ciasto przez około 15 minut. Ciasto będzie gładkie i leciutko lepiące się. Odstawić do wyrośnięcia na około 90 minut. W tym czasie przygotować budyń.

Przygotowanie budyniu

  1. W połowie mleka wymieszać proszek budyniowy do rozpuszczenia.
  2. W rondelku zagotować mleko z cukrem i drobinkami z wanilii. Dodać rozpuszczony proszek budyniowy i mieszać do zgęstnienia masy i do pozbycia się grudek.
  3. Po wystudzeniu wmiksować do masy serek mascarpone.
  4. Przygotować rękaw cukierniczy z długą i chudą końcówką do nadziewania. Przełożyć krem do połowy wysokości rękawa.

Pączki ciąg dalszy

  1. Stolnicę lekko podsypać mąką. Rozwałkować ciasto na wysokość około 2 cm. Wyciąć szklanką okrąg.
  2. Zostawić pączki do napuszenia na około 30 minut.
  3. Nastawić olej na najmniejszy ogień. Im wolniej grzeje się ogień, tym lepiej. Ogień jest gotowy wtedy kiedy po włożeniu patyczka drewnianego dookoła patyczka zbierają się bąbelki.
  4. Smażyć pączki z dwóch stron, około 3-4 minuty na stronę.
  5. Po wystygnięciu nadziać kremem i oprószyć cukrem pudrem.
  6. Smacznego!



Pączusie serowe

To są przepyszne pączusie. Malutkie, okrąglutkie i bardzo puszyste. Zrobione z sera, ale sera w nich nie czuć. Smakują wyśmienicie.

Co zrobić, by wyszły idealne kuleczki? Włożyć ciasto do połowy wysokości rękawa cukierniczego (bez żadne końcówki) i bezpośrednio nad garnkiem z wrzącym olejem wycisnąć mały kwadracik i odciąć nożyczkami.

Pączusie słodko przewracają się w garnku. Lubiłam na to zjawisko patrzeć. Przepis pochodzi z sympatycznego kwiatuszkowego bloga.

SONY DSC

Składniki na miskę pączusi:

  • 500 g mąki,
  • 500 g dobrej jakości twarogu zmielonego trzykrotnie (lub sernikowego),
  • 3 łyżki jogurtu naturalnego,
  • 200 g cukru (użyłam trzcinowego),
  • 1 opakowanie proszku do pieczenia,
  • pół łyżeczki soli,
  • 2 łyżeczki ekstraktu waniliowego,
  • 4 jaja,
  • 1 litr dobrego oleju do smażenia

Przygotowanie

  1. Do wysokiego i szerokiego garnka wlać jeden litr oleju. Nastawić na najmniejszy ogień.
  2. Wszystkie składniki umieścić w misie robota kuchennego i wyrobić ciasto. Ciasto będzie dość luźne.
  3. Przełożyć ciasto do rękawa cukierniczego bez końcówki i wyciskać nad garnkiem małe kwadraciki. Odcinać nożyczkami.
  4. Olej jest gotowy do smażenia, gdy włożymy do niego długą wykałaczkę i zaczną unosić się wokół niego pęcherzyki.
  5. Smażyć do zezłocenia. Studzić na papierze kuchennym. Po wystygnięciu posypać obficie cukrem pudrem.
  6. Smacznego!

SONY DSC

SONY DSC




Smalcówki Babci Tereski

Pierwszy raz smalcówki jadłam u mojej teściowej. Co tu mówić, coś w sobie miały, że jadło się je i jadło. Co chwilę się je podjadało z pudełka. Zrobiłam je pierwszy raz, trochę zmodyfikowałam przepis. Zamiast cukru pudru dałam lukier. I chociaż smalcówki powinny być, jak sama ich nazwa wskazuje, na smalcu, ja zrobiłam je na maśle. Wychodzą równie dobre jak te prawdziwe od babci Tereski. Mogą być długo przechowywane w pudełku na ciastka.

smalcLwki3

Na wielkie pudełko ciasteczek:

  • 1 kg mąki
  • 250 g smalcu (zastąpiłam odtłuszczonym masłem)
  • 50 g drożdży świeżych (25 g suchych)
  • 3 łyżki cukru (u mnie fruktoza z błonnikiem)
  • 4 żółtka (białka zostawiłam do lukru)
  • 1 szklanka gęstej śmietany
  • 2 cukry waniliowe (można ominąć)
  • pół kostki margaryny (zastąpiłam odtłuszczonym masłem)
  • marmolada
  1. Świeże drożdże rozgnieść z cukrem. Zamienią się w płyn. Odstawić w ciepłe miejsce. Suche drożdże wsypać bezpośrednio do ciasta.
  2. Resztę składników  (bez marmolady) wymieszać i wyrobić ciasto. Ciasto nie powinno się kleić. Ulepić kulę i wstawić do lodówki na godzinę.
  3. Wyjąć ciasto, oderwać kawałek i rozwałkować na lekko podsypanym mąką blacie na grubość 2 mm.
  4. Pociąć na długie paski o szerokości 5-7 cm. Na środku paska wyłożyć marmoladę (można użyć rękawa cukierniczego i okrągłej tyłki). Zwinąć w rulonik lub jak u mnie złożyć na pół (szerokość paska należy trochę zmniejszyć.
  5. Pokroić na mniejsze kawałeczki-ciasteczka pod kątem.
  6. Wyłożyć na blachę (można układać blisko siebie, nie rosną) wyłożoną papierem do pieczenia.
  7. Wstawić do nagrzanego piekarnika (200 stopni) i piec około 10 minut (do złocistego koloru).
  8. Studzić na kratce. Udekorować lukrem lub cukrem pudrem.
  9. Smacznego!