Keto pancakes z twarogiem

To są mega smaczne pancakes. Jeśli ja jem coś dwa razy z rzędu, to znaczy, że to jest pyszne 😉 Delikatne w smaku, puszyste. Możesz przygotowane ciasto wymieszać widelcem, wtedy placki wyjdą bardziej puszyste, ale wyjdzie ich o połowę mniej lub wymieszać w robocie kuchennym. 

Porcja pancakes dostarcza bardzo dużo makroskładników: 76,4 g białka, 74,3 g tłuszczów, 22 g węglowodanów. Do tego smażysz na maśle klarowanym i wychodzi doskonały posiłek ketogeniczny, a nawet dwa 🥞. I chyba lepiej, że dwa, bo naprawdę można się tym najeść.🍽 

Do placków możesz dodać trochę owoców leśnych, u mnie były to borówki i kilka jeżyn. Całość oczywiście ze śmietaną. Pychotka, tłuściutko. Także dzisiaj to była uczta. 🍗🍖🥓🥩🤣 Placki dobrze smakują także na zimno następnego dnia.

Przepis znajdziesz także na tej stronie

1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (No Ratings Yet)
Loading...
By Manufaktura Ciastek Serves: 2

Ingredients

  • 200 g tłustego twarogu,
  • 4 jajka,
  • 5 łyżek mąki migdałowej,
  • erytrol do smaku,
  • 0,5 łyżeczki ekstrakt waniliowego

Instructions

1

Wszystko wymieszaj widelcem i wykładaj na patelnię z 1 łyżką masła klarowanego. Smaż z obu stron do złotego koloru.




Bezglutenowe placki z twarogiem

Co robi mama kiedy ma dzień urlopu? Placki! Stoi w kuchni i uszczęśliwia wszystkie chore swe dzieci! To się nazywa odpoczynek przez wielkie „O”. Ale te bezglutenowe placuszki z twarogiem są tego warte. Serio! Od tej pory te placki będą moimi ulubionymi i do tego przepisu chętnie będę wracać.

Placki są mięciutkie i pulchne z wyczuwalną nutką wanilii. Naprawdę pyszne, Idealne na śniadanie, obiad i kolację 🙂 Możecie przygotować je w wersji bezglutenowej lub zwykłej. Wystarczy dać tą samą ilość mąki pszennej w miejce mąk bezglutenowych i voila.

Szczerze polecam te placki do porannej kawki.

Na około 20 placków potrzebujesz:

  • 400 g półtłustego twarogu (najlepiej eko),
  • 3 czubate łyżki miodu,
  • 35 g mąki ryżowej,
  • 35 g mąki z tapioki,
  • 35 g mąki ziemniaczanej,
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
  • łyżeczka ekstraktu waniliowego,
  • 4 jajka,
  • olej kokosowy do smażenia

Wszystkie składniki dokładnie wymieszaj w robocie kuchennym, tak by nie było grudek z sera. Na patelnię wlej łyżkę oleju kokosowego, poczekaj aż patelnia się nagrzeje i wykładaj po łyżce masy. Smaż z dwóch stron do zezłocenia się placków. Podawaj z czym lubisz. Smacznego!




Gryczane naleśniki, wersja paleo

Dziś mam do zaoferowania bezglutenowe naleśniki w wersji paleo. Do ich wykorzystania użyłam 3 ziaren, które zmieliłam w młynku do kawy: ziarna niepalonej kaszy gryczanej, kaszy jaglanej i tapioki. Naleśniki wyszły bardzo dobre, łatwo rozprowadzały się po rozgrzanej patelni i łatwo z niej zdejmowały. Miałam lekką obawę czy nie wyjdą zbyt gorzkie, ale nic z tych rzeczy.  Idealne z domowymi śliwkowymi powidłami.

Kasza gryczana niepalona

Zawsze wybieram ziarno niepalone. Prażenie ziarna gryki obniża zawartość białka w kaszy i zmniejsza jej właściwości antyoksydacyjne. Osobiście ani ja, ani moje dzieci nie wyczuwamy różnicy w smaku kaszy. Kasza niepalona ma jaśniejszy kolor.

Kasza gryczana nie jest zbożem

To fakt. Ziarenka kaszy gryczanej to owoce niewysokiej rośliny kwitnącej na biało lub różowo. Dużo gryki rośnie w rejonach Lubelszczyzny, kwitnie latem.

Zalety kaszy gryczanej

Ziarna gryki nie zakwaszają naszego organizmu, nie zawierają glutenu, a do tego są bardzo bogate w błonnik, w witaminy z grupy B, P, PP oraz w sole mineralne (wapń, fosfor, magnez, żelazo, jod).

gryczane-paleo-nalesniki
Na około 10 dużych naleśników potrzebujesz:
  • 3 porcje kaszy gryczanej niepalonej,
  • 2 porcje kaszy jaglanej,
  • 1 porcja tapioki,
  • 3 jajka,
  • około 1 litra wody gazowanej,
  • odrobina ksylitolu,
  • 1/4 szklanki rozpuszczonego oleju kokosowego

W młynku do kawy umieść 1 porcję kaszy gryczanej. Za porcję rozumiem uzupełnienie klasycznego młynka do kawy ziarnem i zmielenie go. Postępuj tak z każdym ziarnem po kolei. Zmielone ziarna umieść w misie robota kuchennego, dodaj resztę składników i dokładnie wymieszaj. Smaż na rozgrzanej patelni z dwóch stron do zezłocenia się naleśników. Podawaj z domowymi powidłami śliwkowymi. Smacznego!

Na powidła śliwkowe potrzebujesz:
  • śliwki

Śliwki odpestkuj. Powidła najlepiej przygotować dwa dni wcześniej. Włóż do głębokiej patelni, dodaj odrobinę wody. Najpierw nastaw kuchenkę na najwyższą moc, doprowadź do zagotowania, a potem smaż na malutkim ogniu przez 2 godziny. Czynność powtórz dwukrotnie, aż śliwki odparują sok, zmiękną i powstaną powidła. Smacznego!




Bezglutenowe placuszki z truskawkami wzbogacone białkiem

Dziś mam dla Was przepis na słodką kolację. Oto bezglutenowe placuszki ze świeżymi truskawkami prosto z pola. Wzbogaciłam je dodatkowo białkiem. Znacie już moje powody wzbogacania przepisów wysokowęglowodanowych w białko – bo białka jemy zdecydowanie za mało, a dzieci faszerujemy węglowodanami prostymi.

Placuszki są mięciutkie, lekko kwaskowate, tam gdzie truskawki. Dzieci zjadają je ze smakiem, dorośli zresztą też. Można je zrobić w wersji bezglutenowej i w wersji standardowej (w miejsce mieszanki bezglutenowej dać np. mąkę orkiszową typ. 630 lub mąkę owsianą, która niekoniecznie musi być bezglutenowa).

Właśnie dzisiaj przeglądając swój album ze zdjęciami stwierdziłam, że jeszcze jest idealny moment na te placki, bo jeszcze są słodkie truskawki do kupienia. Te bezglutenowe placuszki są ciekawą alternatywą dla tradycyjnych placków z jabłkami. Koniecznie polejcie je syropem klonowym… Mmmm pycha.

wysokobialkowe-placki-z-truskawkami

Na około 20 sztuk potrzebujesz:

  • 1 szklankę bezsmakowej odżywki białkowej (jeśli nie masz, daj w to miejsce mąkę; odżywkę kupisz w sklepie dla sportowców),
  • niepełne 2 szklanki  bezglutenowej mieszanki do wypieków,
  • 1/4 szklanki roztopionego oleju kokosowego,
  • 1/3 szklanki ksylitolu,
  • 4 łyżeczki proszku do pieczenia,
  • 4 jajka,
  • ok. 500 ml jogurtu greckiego,
  • szczypta soli
  •  na każdy placuszek po 1 truskawce pokrojonej w plastry

Wszystkie składniki (oprócz truskawek) dokładnie wymieszaj aż składniki się połączą. Na rozgrzaną patelnie z olejem kokosowym wlej ciasto na placki. Następnie połóż na nim plasterki truskawek. Jak już się ładnie zrumienią, przełóż je na drugą stronę i zrumień. Podawaj z syropem klonowym. Smacznego!




Bezglutenowe placki z brzoskwiniami

Dziś ciekawa propozycja: bezglutenowe placki: bez cukru, z dużą ilością białka i ze słodkimi zrumienionymi brzoskwiniami. Na pomysł wpadłam ot tak, wczoraj, przygotowując kompromisowe danie dla moich dzieci, tak by chętnie zjadły też niejadki. I udało się. Chociaż jak zobaczyłam, że wygrzebywane są nawet brzoskwinie, to już wiedziałam, że mam naprawdę do czynienia z prawdziwymi księżniczkami-niejadkami. Na szczęście Ci, którzy na jedzeniu się znają, nie wybrzydzali, a zjedli ze smakiem. Jedno jest pewne, te bezglutenowe placki są bardzo smaczne, puszyste, na drugi dzień smakują całkiem dobrze, choć nie tak samo jak pierwszego dnia. Idealne ze śmietaną i posypane cukrem (ksylitolem). Usmażyłam je na rafinowanym oleju kokosowym, choć nie ukrywam, że smażone na nierafinowanym muszą mieć cudowny kokosowy aromat, który idealnie pasuje do brzoskwiń. Szczerze polecam.

Jak widzicie, w przepisie na te bezglutenowe placuszki z brzoskwiniami użyłam odżywki białkowej. Nie boję się jej używać w wypiekach, jak i takie wypieki dawać moim dzieciom. Uważam za to, że znakomicie uzupełniają posiłki, które są bogate w węglowodany, a jak wiecie ich w dzisiejszych czasach spożywamy zdecydowanie za dużo.

bezglutenowe-z-brzoskwinia

Na około 16 sztuk potrzebujesz:

  • 4 brzoskwinie obrane ze skórki i pokrojone w kostkę,
  • 500 g bezglutenowej mieszanki do pieczenia,
  • 3-4 jajka,
  • 1/3 szklanki ksylitolu,
  • 1/3 szklanki płynnego oleju kokosowego,
  • 4 łyżeczki proszku do pieczenia,
  • 2 miarki bezsmakowej odżywki białkowej,
  • maślanka (dolewaj stopniowo)

Wszystkie składniki wymieszaj dokładnie razem. Maślankę dolewaj stopniowo, tak by wyszła dość gęsta i nie rozlewająca się masa do smażenia. Smaż na rozgrzanej patelni z niewielką ilością oleju (najlepiej kokosowego) z dwóch stron. Podawaj ze śmietaną i ksylitolem. Smacznego!




Najlepsze gofry: puszyste i delikatne.

Przepisów na dobre gofry szukałam bardzo długo. I praktycznie się poddałam. Stwierdziłam, że skoro nie mam dobrej gofrownicy, to nie uda mi się zrobić takich gofrów jakie z wielką chęcią pożeram będąc nad morzem… Aż do tego przepisu, za który bardzo dziękuję.

Te gofry są znakomite, najlepsze na gorąco, prosto z gofrownicy, z dżemem, świeżymi malinami i bitą śmietaną, a do tego jeszcze polane syropem klonowym.

Na zdjęciu z masłem i syropem klonowym.

gofry moje wypieki

Składniki na około 12 gofrów:

  • 3 szklanki mąki orkiszowej (typ 630),
  • 3 szklanki mleka,
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
  • szczypta soli,
  • ksylitol do smaku (4 łyżki),
  • 1/3 szklanki nierafinowanego rozpuszczonego oleju kokosowego,
  • 3 jajka

Ubij białka w oddzielnej miseczce. Resztę składników wymieszaj w robocie kuchennym, na koniec wmieszaj łyżką dobrze ubite białka. To one nadają gofrom puszystość i delikatność. Piecz w gofrownicy przez około 5 minut do zezłocenia. Smacznego!




Pancakes na zsiadłym mleku – idealne śniadanie na weekend i na poniedziałek też

Przepisów na pancakes jest całe mnóstwo. Ten przepis jednak urzekł mnie, bo pomysł na wykorzystanie foremek do jajek sadzonych okazał się strzałem w dziesiątkę, by przekupić małe stwory do zjedzenia większej niż zwykle ilości placków na śniadanie. Najlepsze na gorąco z bitą śmietaną obok.

Idealne na niedzielne leniwe śniadanie do łóżka…

Przy pracy nad zdjęciem zależało mi na tym, by uchwycić moment polewania placków syropem klonowym, dlatego ostrość ustawiłam na białą kulkę serka kremowego, migawkę ustawiłam na 30s, przysłona f/2.8, ISO 250. Za talerzykiem ustawiłam małą kartkę A4, okno zostawiłam odsłonięte, przód pancakes doświetliłam odbijającym się światłem od okna, z prawej strony kompozycji postawiłam dużą kartkę białego papieru A3. W chwili polewania placków syropem klonowym wykonałam serię zdjęć.

Inspiracja

pancakes na zsiadłym mleku

Na około 20 pancakes potrzebujesz:

  • 1 3/4 szklanki mąki (użyłam orkiszowej),
  • 2 łyżki cukru (użyłam ksylitolu),
  • 1,5 łyżeczki sody,
  • 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
  • 0,5 łyżeczki soli,
  • 3 jajka,
  • 2 szklanki zsiadłego mleka*,
  • 0,5 szklanki rozpuszczonego masła (użyłam klarowanego),
  • masło lub olej do natłuszczania foremki do jajek

* Jeśli nie masz w domu zsiadłego mleka: do miseczki nalej odpowiednią ilość normalnego mleka. Wlej dwie łyżki octu. Odstaw mleko na około 5 minut i gotowe.

W misie robota umieść mokre składniki i dokładnie wymieszaj. Dodaj suche składniki i wymieszaj całość. Na rozgrzanej patelni połóż natłuszczoną wcześniej foremkę do jajek i nalej do niej porcję ciasta na wysokość 1/3 foremki. Smaż około 2 minut z każdej strony. I gotowe. Smacznego!




Tort naleśnikowy z kremem czekoladowym i malinami

Tort wyglądał nieziemsko. Dzieciaki nie mogły doczekać się, by go spróbować. Dołożyłam wszelkich starań, by tort wyszedł idealny. Bo które dziecko nie lubi naleśników, takiej ilości naleśników. Jakie było rozczarowanie wszystkich domowników jego smakiem, jego suchością, jego brakiem wyrazistości. W przepisie wyraźnie napisano, by cienko smarować warstwy naleśników kremem. Jednak myślę, że wcale nie, że właśnie po to, żeby naleśniki nie były suche, tego kremu należy dać mnóstwo. Może ktoś się jednak skusi i opowie o swoich wrażeniach smakowych. Przepis podkradłam stąd, byłam pełna nadziei, jednak chyba wegańskie smaki nie należą do mnie. Naleśniki z ciecierzycy są zupełnie inne w smaku, nie gorsze od naleśników standardowych. Jednak zdecydowanie do podkreślenia uroku tego tortu, i po to, żeby tort nie wysychał, należy dać mnóstwo kremu i mnóstwo dżemu, zupełnie nie jak mówi autorka przepisu.

Wszystkie części tortu świetnie smakują oddzielnie: naleśniki, krem, jednak razem – to nie to.

Zdjęcie na szybko, bo to jedno z wielu dań przygotowanych na Wigilię, więc nie było czasu na zabawę z fotografowaniem. Światło dzienne oświetlające tort z tyłu i zmiękczone przewiewną kremową półprzezroczystą firanką. ISO 250, odchylenie ekspozycji skok +0,3, ogniskowa 90 mm, przysłona f/5.6, ekspozycja 0,6 s.

tort naleśnikowy_jadlonomia

Na około 30-40 naleśników potrzebujesz:

  • 5 szklanek mąki pszennej,
  • 2 1/4 szklanki mąki z ciecierzycy,
  • 8 3/4 szklanki mleka roślinnego (użyłam zwykłego),
  • 10 łyżek oleju,
  • 5 łyżek cukru waniliowego
  • łyżeczka soli

Na krem czekoladowy potrzebujesz:

  • 400 g namoczonych we wrzącej wodzie daktyli,
  • 1/2 szklanki kakao,
  • 1/4 szklanki mleka roślinnego (użyłam zwykłego)
  • dodatkowo dwa słoiki dżemu malinowego

Ciasto na naleśniki wymieszać dokładnie w misie robota kuchennego. Mój robot nie radził sobie najlepiej z mąką z ciecierzycy i zostawił trochę grudek. Jednak nie miało to znaczenia przy smażeniu naleśników. W międzyczasie rozgrzać patelnię i posmarować cienką warstwą oleju. Na rozgrzaną patelnią wylej chochelkę ciasta i usmaż naleśniki z dwóch stron.

Namoczone daktyle zblenduj na krem razem z kakao i mlekiem. Mój blender nie wytrzymał pracy z daktylami i odłamała mu się niewielka część w środku, więc zachowaj ostrożność. Krem powinien wyjść gładki. Jeśli wyjdzie zbyt gęsty, dodaj odrobinę mleka i wymieszaj dokładnie.

Naleśniki posmaruj (według mnie) obficie kremem czekoladowym naprzemiennie z dżemem i składaj tort. Ja ostatnią warstwę udekorowałam płatkami kukurydzianymi, a mogą to być  na przykład orzechy.

 

 

 




Jogurtowe pancakes z jagodami i syropem jagodowym

Puszyste jogurtowe placki polane słodkim syropem i udekorowane sezonowymi owocami znikają w 5 minut.

Aparat Sony ILCE 7, ogniskowa 90mm, F/5, 2/5s, kompensacja skok 0,3, matrycowy tryb odmierzania. Zdjęcie na szybko z samowyzwalaczem, bo zabrakło mi rąk do polewania soku na placki:) Więc zyskałam kilka sekund na przygotowanie soku i polanie go na placuszki. Trochę ucierpiał liść mięty, ale to spostrzegłam dopiero po fakcie:)  Dodatkowo drugą ręką odbiłam światło od okna i oświetliłam przód placków. Poza tym światło wpadające było ciepłe i miękkie. Efekt poniżej:)

Przepis oryginalny 

amerykanskie_pancakes_moje_wypiekiu_1

Składniki na 15 sztuk pancakes:

  • 1,5 szklanki jogurtu greckiego,
  • 2 łyżki miodu (można ominąć),
  • 1/4 szklanki mleka,
  • 2 jajka,
  • 2 łyżeczki sody,
  • 1,5 szklanki mąki pszennej,
  • szczypta soli
  • dowolna ilość owoców

Przygotowanie

  1. Wszystkie składniki (oprócz owoców) umieść w misie robota kuchennego i dokładnie wymieszaj.
  2. Smaż z dwóch stron na rozgrzanej nieprzywierającej patelni bez użycia tłuszczu (lub minimalna ilość).
  3. Przed podaniem udekoruj owocami i polej sokiem owocowym.
  4. Smacznego!

amerykanskie_pancakes_moje_wypiekiu_2




Pełnoziarniste naleśniki z cukinią, bakłażanem i słonecznikiem

Bardzo smaczne to coś:) I bardzo zdrowe: bo jest tam wszystko co nam potrzebne: zdrowe węglowodany, zdrowe tłuszcze, zdrowe białko. Także smacznego:)

Nad zdjęciem miałam trochę pracy. Wykonałam chyba z 50 ujęć i z żadnego nie byłam zadowolona. To zdjęcie wydawało mi się najlepsze. Chciałam uzyskać trochę przyciemniony efekt obrazu, chyba nie do końca mi się to udało. No nic, będę dalej próbować. W każdym razie na blacie kuchennym położyłam deskę do krojenia i na to kawałek drewna, który widać na zdjęciu. Całą scenę przysłoniłam z boku białymi kartonami. Za słoikiem z pestkami dyni ustawiłam czarną kartkę papieru, by zasłonić wpadające przez słoik światło. Obok słoika postawiłam stary młynek do kawy, który rzucił cień na naleśnika i przysłonił wpadające na niego światło. Przed talerzem położyłam szklaną butelkę po wódce, by lekko przyciemnić dół naleśnika i uniknąć zbyt dużego rozjaśnienia kadru.  Lusterkiem odbiłam światło i oświetliłam pocięte nożem paski świeżego szpinaku, który nie był duszony wcześniej na patelni, a który ułożyłam jedynie z przodu naleśnika. Aparatem generalnie „weszłam” pomiędzy kartki papieru. W photoshopie wyostrzyłam nadzienie naleśnika i dodałam czerwonego koloru do pomidorów. Sony ILCE-7, ogniskowa 90 mm, przesłona F/5, czas naświetlania 2 s, kompensacja naświetlania +1. Tak oto powstało to zdjęcie.

nalesnikirazowe2

Składniki na 4 naleśniki:

  • łyżka zmielonych w młynku do kawy pestek słonecznika i dyni,
  • 4 -5 łyżek mąki pszennej pełnoziarnistej,
  • 1 jajko,
  • szklanka jogurtu greckiego 3% tłuszczu,
  • woda lub mleko do rozcieńczenia ciasta

Składniki na farsz warzywny:

  • pół bakłażana, pół cukinii (starte na tarce),
  • 1 cebula,
  • 1 ząbek czosnku,
  • pół kuli mozarelli,
  • 3 łyżki mleka,
  • 100 g młodego szpinaku,
  • sól i pieprz do smaku

Przygotowanie ciasta

  1. Wszystkie składniki wymieszaj w misie. Dodaj odpowiednią ilość wody. Dobrze, żeby ciasto nie było zbyt gęste, ani zbyt rzadkie. Piecz na wolnym ogniu dość grube naleśniki, ciasto nie jest najlepszej jakości do smażenia cienkich naleśników:)

Przygotowanie farszu

  1. Cebulę zeszklij na patelni (użyj sprayu do smażenia beztłuszczowego lub kilka kropli oleju rzepakowego).
  2. Dodaj resztę warzyw i mleko. Podduś około 10 minut. Przypraw.
  3. Na koniec dodaj mozarellę i przytrzymaj całość do rozpuszczenia sera.
  4. Farsz przełóż do naleśników. Smacznego!

nalesnikirazowe_ustawienia